Po porodzie kobiety mają nowe poczucie własnego ciała i w żadnym przypadku nie jest to pozytywne odczucie. Czują, że nie są już atrakcyjne, nie mówiąc już o poczuciu własnego erotyzmu. I póki nie zmienią tego zapatrywania, nie zmienią też swego stosunku do mężczyzn. Wprawdzie poczucie własnego ciała w trakcie pierwszych miesięcy ulega pewnej poprawie, to jednak początkowo pozostaje brak zainteresowania seksem. Dużą rolę odgrywają w tym różne uczucia lęki, na pierwszym miejscu znajdują się jednak wymierne, fizyczne blokady. Zabójcą pożądania numer jeden jest z pewnością rozcięcie krocza. Zabieg ten nadal podejmowany jest zbyt często, a rana w większości przypadków źle się zabliźnia. Skutkiem tego jest odczuwanie bólu przy akcie płciowym. Z czasem wprawdzie nacięcie coraz lepiej się zabliźnia, jednak pozostaje uraz psychiczny: podświadomy lęk przed powrotem odczuwanego dawniej bólu. Zabójca pożądania numer dwa, to hormony. W organizmach większości kobiet na skutek przestawienia równowagi hormonalnej dochodzi do przesuszania się błony śluzowej pochwy. Naturalne wydzielanie śluzu obniżone zostaje do minimalnego poziomu, w związku z czym seks staje się bolesny.