„Pożegnanie się z życiem zawodowym Z uwagi na dzieci nie było t mnie %byt trudne. Chętnie się nimi zajmuję i jestem zadowolona z r „tylko” matki i gospodyni domowej. Nie należy jednak do osób,sądzą, że wyłącznie dzieci nadają życiu sens. Gdybym ich nie mia też wiedziałabym co począć Ze swym życiem. Sądzę, że wiele kobiet ma problemy z zaakceptowaniem siebie w roli „tylko” matki, nie udaje im się wygospodarować dostatecznej przestrzeni dla siebie Ja jestem inna: mimo dziecka, kuchni i piaskownicy jestem nie tylko Sarą-matką ale i kobietą. Daję też sobie prawo do samodzielni wyjścia wieczorem. Wychodzi to wszystkim na dobre mnie, mojemu mężowi i dzieciom, gdyż jestem wtedy dobrze usposobiona i powracam do domu ze wzmocnionymi nerwami”.
Sara (26), ma dwu synów 9 miesięcy i 3 lata
Niektóre kobiety zmieniają się po urodzeniu dziecka a kowicie. Od tego czasu są już tylko mamusiami i z zachwytem. Kobiety te świadomie decydują się na wycol nie z życia zawodowego, by cały czas poświęcić dzieck Zamieniają komputer na kuchnię, nie roniąc nad swy zawodem nawet jednej łzy. Mało tego w pracy czują się nie na miejscu, dobre samopoczucie odzyskując jedynie w typowo matczynych rolach np. z wózeczkiem w parku, czy z pociechą w piaskownicy. Rodzina staje się delikatnym biotopem, w którym nie ma miejsca na przeciwności życiowe. Z kolei inne kobiety zmianę, jakiej od nich wymaga dziecko postrzegają jako skrajnie stresującą sytuację. Wprawdzie dokonały dobrowolnego wyboru decydując się na dziecko, jednak jednocześnie tak do końca nie uświadomiły sobie, że pomiędzy pieluchami, kuchnią a kołyską nie będą czuć się nadzwyczajnie. Rodzina jest dla nich bardzo istotna, jednak ile sił i poświęcenia może kosztować? Dnia powszedniego z dzieckiem nie można mierzyć jakąś uniwersalną miarą. Tę samą sytuację każdy będzie postrzegał inaczej, lepiej, bądź gorzej niż to sobie wyobrażano. Jednak wyobrażenia nigdy nie będą odpowiadać rzeczywistości.