Odpowiednie planowanie rodziny może znacznie ułatwić życie. Gdy zbyt szybko zdecydujesz się na kolejnego potomka, mogą pojawić się problemy. Pierwsze dziecko jest przyzwyczajone do tego, że rodzice poświęcają mu całą swoją uwagę. Bez względu na to, że w domu pojawiło się niemowlę, starsze dziecko nadal potrzebuje twojego zainteresowania, również wtedy, gdy zaczyna się usamodzielniać. Dopiero trzylatek może być gotowy do zrezygnowania z części twojej uwagi. Jeśli drugie dziecko pojawia się zbyt wcześnie, pierwsze traci dawne poczucie bezpieczeństwa, ponieważ mama nie jest już tą osobą, która poświęcała mu cały swój czas. Nie zawsze otrzymuje ono wsparcie, gdy bardzo go potrzebuje. Taka sytuacja może być źródłem lęku przed rozłąką, ponieważ nie dajesz dziecku szansy wzmocnienia poczucia bezpieczeństwa. Gdy w domu pojawia się niemowlę, wiele starszych dzieci stara się pokazać rodzicom, jak bardzo są samodzielne. Często jednak tą niezależnością maskują niepokój. Symptomem lęku przed rozłąką mogą być napady złego humoru. Matka, próbując jak najlepiej radzić sobie z malcem i niemowlęciem, może błędnie interpretować gniew dziecka jako kapryszenie, a nie reakcję lękową. Gdy jesteś opiekuńczy w stosunku do swego pierwszego dziecka, będzie mu brakowało tej opiekuńczości, nawet jeśli młodsze rodzeństwo pojawi się w domu po sześciu czy siedmiu latach. Również wtedy może ono zacząć odczuwać lęk. Będąc jedynym dzieckiem, ma się zagwarantowaną całkowitą uwagę i zainteresowanie ze strony rodziców. Nietrudno wtedy o tzw. „kompleks gwiazdy”. Małe „gwiazdy” różnie reagują na braciszka lub siostrzyczkę. Niektóre stają się perfekcjonistami, stawiają sobie bardzo wysokie wymagania, aby odzyskać uwagę rodziców. Rezultatem może być lęk przed porażką. Inne stają się zagniewane i popadają w depresję. Pamiętaj, że utraciły uwagę rodziców, na którą do tej pory zawsze mogły liczyć.
KOLEJNOŚĆ URODZEŃ I JEJ WPŁYW NA STOSUNKI PANUJĄCE W RODZINIE
