Nowi przyjaciele stwarzają wprost idealne ramy dla zmienionego otoczenia, bardziej uwzględniającego potrzeby młodych rodziców. Nowi przyjaciele mogą być równie dobrze starymi znajomymi. Po narodzinach dziecka w najbliższym otoczeniu ma miejsce zadziwiające przeszeregowanie: niektórzy przyjaciele odsuwają się, a niektórzy luźni znajomi okazują się prawdziwymi przyjaciółmi, doceniającymi i respektującymi nową sytuację życiową. Ludzie, których nigdy byśmy o to nie podejrzewali, chcą i potrafią zbudować w sobie lepszy stosunek do dziecka niż inni, do tej pory rodzicom bliżsi. W swym stosunku do dzieci wszyscy dorośli pokazują się z zupełnie innej strony, niestety, tylko niewielu potrafi być naprawdę „dziecinnymi”. W ich towarzystwie dzieci czują się najlepiej.
Żyjące teraz z nami dziecko wywarło bardzo duży wpływ na nasze życie. Zmieniło nas samych i nasz stosunek do siebie wzajem, wystraszyło kilku przyjaciół, za to zintensyfikowało inne relacje. Dzieci uczą nas patrzeć na świat innym wzrokiem, w ramach tego patrzenia w zupełnie innym świetle widzimy nasze przyjaźnie.
Młodzi rodzice potrzebują przyjaciół
