Przypowiesc o siewcy

person with blue paint on hand

Przebiegającym dopasowując się automatycznie do okoliczności. To dziecko zmienia swoich rodziców każdego dnia ciupinkę więcej. Brzmi to wprawdzie dziwnie, ale pozostanie parą pomimo dziecka wymaga ciężkiej, codziennej pracy nad sobą. W obliczu wspaniałej, maleńkiej istotki, trzeba stale pamiętać, że istnieje jeszcze jeden człowiek, którego się kocha. Ze ma same prawa do miłości i czułości. Że karanie go okazywaniem złego humoru tylko dlatego, że miało się ciężki, cz) „zły” dzień z dzieckiem, jest po prostu niesprawiedliwe. Dziś, patrząc z pewnej perspektywy jestem w stanie zrozumieć, że wiele par przy pierwszym dziecku popadli w kryzys małżeński. Nie ukrywam, że byliśmy w dość korzystnej sytuacji, gdyż znaliśmy się piętnaście lat pojawił się Mikołaj. Jednak nawet tak długi okres nie by gwarancją stabilizacji. Narodziny syna spowodowały sporo zamieszania w naszych wzajemnych relacjach. Dość często zastanawiałam się nad tym; o ile ciężej byłoby znosić zasadnicze zmiany w sytuacji, gdybyśmy znali się dużo krócej? Założenie, że dziecko scementuje walący się związek jest bardzo iluzoryczne. Tak naprawdę dziecko wprowadza kolejne napięcia, po części dlatego, że nagle rodzice stwierdzają, jak bardzo różnią się ich koncepcje dotyczące opieki i wychowania. Na tym tle bardzo często dochodzi do spięć. W zasadzie w niemal każdym związku dziecko działa niczym zapalnik. Znalezienie wyjścia z kryzysowej sytuacji wymaga nerwów i cierpliwości.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *