Troska o dobro nienarodzonego dziecka kompensowana jest podczas ciąży koszmarnymi snami. Wprawdzie nocne, nieraz bardzo sugestywne wizje, dotyczące ułomnych dzieci, ciężkich porodów i wszelkich możliwych nieszczęśliwych wypadków dręczą, jednak, jak twierdzą psychologowie, intensywne marzenia senne rozładowują psychiczne obciążenia, jakie niesie ze sobą ciąża. Złe sny odciążają duszę i przygotowują na nadchodzące problemy, dziecko zaś nie cierpi na ich skutek. Dobrze wiedzieć. Zostanie matką to olbrzymia zmiana w życiu każdej kobiety zmiana z niczym nieporównywalna. Wiąże się ona z istotą której nie zna, o której nic nie wie i za którą mimo to będzie przez następne dziesięciolecia odpowiedzialna. Prócz tego mamy do czynienia z dalszymi, konkretnymi powodami do obaw: przymusowa przerwa w pracy zawodowej, uzależnienie się od partnera oraz zmiana relacji pomiędzy przyszłymi rodzicami, o niemożliwych do przewidzenia konsekwencjach. Jak się z tym wszystkim uporać. Tego właśnie tak dokładnie nie wiadomo.
Troska o dobro dziecka
